Co na blogu?
Mimo ograniczonego czas (ach te wyjazdy) udało się spotworzyć kilka tekstów na bloga. Pojawiła się recenzja Trucizny oraz pierwsze wrażenia z Terraformacji Marsa i W Pustyni i w puszczy. Chyba w miarę nieźle jak na start.
Niewypał miesiąca: zadziwiająco, wśród recenzowanych tytułów, jak na razie, brak
A co na stole?
Oj trochę się tego przewinęło.Poza trzema wspomnianymi powyżej tytułami miałam okazję zagrać w:Na grzyby - karcianka dla dwóch osób o zbieraniu i smażeniu pysznych grzybków
Epic Card Game - karcianka przypominająca klimatem Magic The Gathering
Hobbit - Gra karciana - gra karciana bardzo teoretycznie związana z tematem
Magnum Sal - gra typu worker placement o wydobywaniu soli
Niewypał miesiąca: niestety Hobbit po pierwszych kilku rozgrywkach niespecjalnie przypadł mi do gustu.
Odkrycie miesiąca: Epic Card Game - małe cudo, które nas po prostu porwało
Plany na niedaleką przyszłość.
Moja półka powiększyła się o sporo nowych pozycji (niektórych
wypatrzonych i upragnionych od dawna): Poprzez Wieki, Pocket Imperium, Realm of Wonder, Teby, Epoka Kamienia, Martinique, Wysokie Napięcie - także materiału do recenzji na
pewno nie zabraknie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz