piątek, 14 kwietnia 2017

Pierwsze wrażenia - Obecność (Not Alone)

card game Not Alone
Na ostatnim spotkaniu planszówkowym graliśmy m.in. w Obecność - grę autorstwa Ghislaina Massona, w której jeden z graczy wciela się w rolę obcego zamieszkującego planetę Artemia, a pozostali w rozbitków czekających na misję ratunkową.

Zadaniem większości graczy jest poruszanie się po planecie - poprzez zagrywanie kart lokacji i wykonywanie opisanych na nich akcji - w taki sposób, aby nie dać się złapać obcemu. Zagrane karty pozostają odkryte na stole i nie można ich ponownie użyć, chyba że uda nam się je w jakiś sposób cofnąć na rękę. Daje to ścigającemu większe szanse na wydedukowanie następnego posunięcia rozbitków, a co za tym idzie zasymilowania ich z planetą. 

Gracze ukrywający się przed obcym mogą się ze sobą porozumiewać, ale muszą to robić w sposób jawny. W ten sposób pojawia się możliwość wykorzystywania blefu. Obu stronom w osiągnięciu wygranej pomagają specjalne karty dające dodatkowe bonusy, przy czym obcy ma do nich o wiele większą dostępność. Rozgrywka kończy się jeżeli gracze przeżyją odpowiednią ilość rund i doczekają przybycia misji ratunkowej (wygrywają rozbitkowie) lub jeśli zostaną złapani zbyt wiele razy i zasymilowani z planetą (wygrywa obcy).


Obecność urzekła mnie od samego początku wykonaniem, a przede wszystkim oprawą graficzną. Ilustracja na pudełku intryguje, zachęca do zajrzenia do środka. Karty lokacji są barwne, pełne kolorów, kuszą do zanurzenia się w świecie Artemii. Jedynym malutkim minusem jest żeton obcego. Przedstawia on głowę "zielonego ludzika" - stereotypowy obraz kosmity spopularyzowany przez popkulturę. Kiedy gram w Obecność zdecydowanie ściga mnie coś gorszego. Ludzie zawsze boją się bardziej tego co nieznane. Brak wizerunku obcego sprawia więc, że czujemy większe zagrożenie. Za każdym razem kiedy spoglądam na żeton, ucieka mi odrobina klimatu.

Not Alone card game

W Obecność graliśmy w cztery osoby: 1 obcy i 3 rozbitków. Początkowo wydawało mi się, że gra będzie zbyt losowa, że nie będzie tu miejsca na planowanie. Nie przepadam także za grami, w których wymagane jest umiejętne blefowanie. Na szczęście dość szybko okazało się, że gra wymaga jednak trochę myślenia i zastosowania taktyki. Może warto iść na pole, które obcy obstawiał w poprzedniej turze? - jest przecież mało prawdopodobne, że zrobi to ponownie w kolejnej. A może zagrać kartę lokacji, którą inni już zużyli? - obcy raczej nie będzie chciał obstawiać pola, które daje mu mniejszą szansę na złapanie graczy. Blefowanie także nie jest standardowe, przecież obcy nas słyszy. Jak przekazać reszcie rozbitków swoje plany, tak żeby tylko oni zrozumieli? Przez te wszystkie wybory odbieram Obecność jako swoisty "mind game". Trochę taktyki, trochę szczęścia, trochę blefu i sporo gry psychologicznej.

Podejrzewam, że jeśli gramy w gronie dobrych znajomych, gdzie każdy każdego zna, obcy może mieć nieco ułatwione zadanie. Wiemy wtedy kto jest ryzykantem, a kto gra zachowawczo i możemy lepiej przewidzieć jego posunięcia.

cards in Not Alone game

Podczas gry zauważyłam jedną rzecz, która nie do końca mi pasowała. Gdy zostaniemy złapani przez obcego musimy oddać jeden z  trzech naszych znaczników determinacji.  Jeśli stracimy wszystkie obcy dostaje dodatkowy punkt przybliżający go do zwycięstwa, a my odzyskujemy znaczniki. Wydaje mi się to co najmniej dziwne. Skoro ściga nas istota, która chce nas zasymilować z ekosystemem planety, to po tylu schwytaniach spodziewałabym się przynajmniej jakiejś lekkiej mutacji. A tu nic. Jeden bonusowy punkcik dla obcego i wszystko wraca do normy.

Ostatecznie nasza rozgrywka zakończyła się wygraną rozbitków, ale walka była zacięta i do ostatniej chwili nie było wiadomo jaki będzie jej wynik.

Wbrew początkowym obawom Obecność bardzo mi się spodobała, choć zdaję sobie sprawę, że przyjemność z rozgrywki w dużej mierze będzie zależała od współgraczy. Chyba czas sprawić sobie własny egzemplarz :)


DLA BIBLIOTEK:


TARGET - gra od 10 lat, nadaje się zarówno dla młodzieży, jak i dorosłych 

KOMPONENTY - przeciętna ilość komponentów, łatwych do policzenia, w dobrej jakości (można rozważyć zakup koszulek ochronnych na karty)

ROZMIAR - niewielkie pudełko, do gry potrzebne są 1-2 stoły w zależności od liczby graczy

CENA - ok. 60 zł

CZAS GRY - 45 minut do 1 godziny

LICZBA GRACZY - 2 do 7


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz