piątek, 12 maja 2017

Recenzja: Epoka Kamienia (Stone Age)

Stone Age

 

 

 

Tytuł: Epoka Kamienia

Autor: Bernd Brunnhofer

Gracze: 2-4

Wiek: 10+

Czas gry: 60-90 min.

Wydawca w Polsce: Bard



Epoka Kamienia, to gra typu worker placement, w której będziemy zarządzać własnym plemieniem i dążyć do jego rozwoju poprzez powiększanie osady, pozyskiwanie surowców i ich wymianę.


Kamienie, złoto i inne cuda


W pudełku znajdziemy wykonaną z grubej tektury planszę oraz 4 planszetki, po jednej dla każdego gracza. Poza tym, mieszczą się w nim jeszcze karty, żetony, duża kolekcja "drewienek" (pionki, znaczniki punktacji i zasoby), 5 kości, kubek oraz znacznik pierwszego gracza. Wszystko wykonane starannie, wydaje się być dosyć trwałe.

Stone Age CupStone Age first player token

Zasoby przypominają kształtem i kolorem faktyczne surowce. Bardzo miłym zaskoczeniem jest materiał, z którego wykonane są elementy - papier/tektura, skóra (kubek), drewno (kości, zasoby, pionki), jak przystało na epokę kamienia, nie znajdziemy tu plastiku. Kubek jest naprawdę sympatycznym i cieszącym oko dodatkiem, ale jednocześnie jest przyczyną jedynego minusa w wykonaniu. Nie wiem, czy jest to kwestia chemikaliów użytych do konserwacji, czy samego materiału, ale ma nieprzyjemny zapach, który niesamowicie mi przeszkadza.

Stone Age board

Stone Age materials

Planszetki są porządnie zaplanowane, zwykle nie brakuje na nich miejsca (chyba że mocno poszalejemy z zasobami, ale zdarza się to rzadko), a umieszczona na nich ściąga pomaga szybciej przeliczyć punkty. Epoka kamienia bardzo podoba mi się graficznie. W trakcie gry padł zarzut, że plansza jest trochę przeładowana szczegółami i przez to trudniej się w niej rozeznać, ja jednak tego nie odczułam. Dostarczona instrukcja, dobrze opisuje wszystkie zasady i raczej nie ma problemów z ich zrozumieniem. Miłym dodatkiem jest znacznik pierwszego gracza. Wydawało mi się, że jest on zupełnie niepotrzebny, ale jak się okazało, czasem można zgubić się w kolejce i wtedy sprawdza się doskonale.


Jak zostać wodzem plemienia?

Gra podzielona jest na trzy fazy:

- w pierwszej, gracze naprzemiennie wysyłają członków swojego plemienia na różne lokacje w celu pozyskania surowców, kart, żetonów chatek, narzędzi oraz rozwoju poziomu rolnictwa i populacji.

- w drugiej fazie następuje wykonanie akcji związanych z lokacjami - inaczej niż w pierwszej tu każdy gracz wykonuje wszystkie swoje ruchy na raz. Niektóre z nich działają z automatu (poziom pola, rozmnażanie, pozyskiwanie narzędzi), inne wymagają opłacenia surowcami. Ostatnim typem jest pozyskiwanie materiałów. Ich ilość ustalamy za pomocą rzutu kośćmi (liczba członków plemienia na lokacji determinuje ilość kości) i podzieleniu wyniku przez 2 do 6 w zależności od surowca.

- w trzeciej fazie należy wyżywić swoich ludzi, jeśli tego nie zrobimy przehandlują zasoby na jedzenie po niekorzystnych cenach lub dostarczą nam ujemnych punktów.

Jak już wspominałam za surowce możemy nabyć różnego rodzaju "ulepszenia". Pozyskane żetony chat dają nam natychmiastową premię do punktów, karty zaś jednorazowy bonus (zwykle surowców) oraz mnożnik do punktów na koniec gry.

Gra kończy się, gdy wyczerpie się, któryś ze stosów budynków lub wszystkie karty. Podliczamy wtedy punkty zdobyte w trakcie rozgrywki oraz te, które otrzymujemy z kart na koniec gry. Osoba z największą ilością punktów wygrywa.

Stone Age tokens

Stone Age board

Epoka kamienia zawiera niską dozę negatywnej interakcji. Co prawda możemy komuś pokrzyżować plany blokując mu daną lokację czy żeton/kartę, ale tak na prawdę nie jesteśmy w stanie zepsuć całej rozgrywki (na szczęście). Mimo to odczuwa się obecność innych graczy, a ich ruchy mają wpływ na nasze zagrania. Najbardziej widać, to gdy gramy przy maksymalnej liczbie osób, wtedy musimy zdecydować co jest dla nas najważniejsze, z rozmysłem planować nasze ruchy i decydować w jakiej kolejności zajmiemy lokacje.

Dla 2-3 osób gra ma minimalnie zmienione zasady i to wystarcza by nie było za łatwo, a interakcja między  graczami została zachowana. Dzięki temu gra nie daje odczucia że gamy sami ze sobą, bez jakiejkolwiek konieczności zwracania uwagi na poczynania współgraczy.

Losowość w grze występuje i przejawia się przede wszystkim w rzucie kośćmi podczas pozyskiwania zasobów. Ma to jednak sens, bo idąc na polowanie lub przepłukując złoto w rzece, nawet w rzeczywistości nie mamy pewności ile (i czy w ogóle) uda nam się znaleźć/upolować. Kiepski rzut może popsuć naszą strategię na daną rundę, ale gra nie zostawia nas całkiem na pastwę losu. Można zainwestować w narzędzia pomagające przy rzucie, czy też, jeśli nam bardzo zależy na danym materiale, wysłać więcej ludzi do jego pozyskania. Bardzo lubię ten rodzaj losowości, nie utrudnia on gry, a urozmaica rozgrywkę.


Stone Age pawns

Stone Age cards

Stone Age dice

 

Ocena

Epoka kamienia to lekka i przyjemna, a jednocześnie niebanalna gra, spokojnie nadająca się do rozgrywek w rodzinnym gronie. Może nie zainteresować młodszych dzieci (zwłaszcza, że wymaga umiejętności dzielenia), ale starsze nie powinny mieć problemów ze zrozumieniem zasad gry. Jednocześnie jest na tyle interesująca i angażująca że dorośli nie będą się przy niej nudzić, a nawet może okazać się, że to oni będą po nią chętniej sięgać.

Lekka losowość, objawiająca się zarówno w postaci rzutów kośćmi, jak i doboru kart oraz żetonów chatek, sprawia że rozgrywki są zróżnicowane i nie ma jednej metody na wygraną. W zależności od sytuacji na planszy, gracze mają możliwość dostosowania swojej strategii.


Gra jest w miarę odporna na przestoje. Rozstawianie osadników idzie dość szybko, sprzyja temu niezbyt duża liczba lokacji, a także fakt, że wszystkie akcje przeprowadzamy po rozstawieniu pionków. W ten sposób zmiany strategii i przemyślenia kolejnych ruchów następują w drugiej fazie rundy. Z kolei w drugim etapie wszystko dzieje się szybko - niektóre akcje są natychmiastowe, rzuty kośćmi też nie zajmują wiele czasu. Nawet "najwięksi myśliciele" nie zawieszają się w tej grze na długo.

Epoka Kamienia wpadła w moje ręce jakiś czas temu i... jak to się zdarza przeleżała na półce czekając na lepsze czasy. Którejś soboty zawędrowała na stół i chyba długo tam pozostanie.




DLA BIBLIOTEK

TARGET - gra od 10 lat, będzie sprawdzała się także wśród dorosłych graczy. Epoka kamienia jest dobrym przedstawicielem gier rodzinnych, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Wymaga umiejętności dzielenia.

KOMPONENTY - dosyć duża ilość komponentów, ale łatwych do policzenia. Mogą przydać się dodatkowe woreczki strunowe.

ROZMIAR - gra wymaga sporo miejsca do rozłożenia. Poza planszą musimy ułożyć także planszetki dla każdego gracza. Myślę, że nawet przy komplecie graczy, wszystko powinno dać się zmieścić na 2 stołach.

CENA - ok. 105-110 zł

CZAS GRY -  gra na dwie osoby trwa ok. 1h. Przy większej liczbie graczy czas się odrobinę wydłuża - do 1,5h

LICZBA OSÓB - 2 do 4

board games for libraries

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz